graphitowa-i-winiacz

Bylem w transie krotko (okolo 20min) ale dzialo sie cos ciekawego... Udalo mi sie skupic okolo 3x, ale sam nic nie czulem (ciekawe co czula Graphitowa???)... Aha - dla niewiedzacych - Ona pojechala dzies tam i nie ma chwilowo dostepu do netu wiec ten blog jest narazie w moich rekach;)

A ciekawe bylo to ze mialem fajne wizje: widzialem jej twarz ;D A  pod koniec transu "cos" zaczelo mnie ciagnac w dol czyli zapadalem w coraz glebszy trans tyle ze sam nie musialem tego uczucia wywolywac... No naprawde te dwie rzeczy mnie zdziwily...

WINIACZ

Niewypal... Przyznam, ale niesie cos ze soba... Mi przeszkodzono w wejsciu w trans i nie bylem w stanie sie skupic:( Sam takze niczego nie czulem, ale przeciez:
To wszystko swiadczy o tym, ze jest miedzy nami ta wiez (emocjonalna;P) bo przeciez wczoraj ja "troche" sie skupilem, a Ty "troche" poczulas. A tym razem nie skupilem sie i nic nie czulas... moze to byc zbieg okolicznosci, ale wszystko jest mozliwe:D
WINIACZ

Oh God, nie wyszedl mi ten trans tak jak chialam... Wogóle nie czułam Winiacza, a szkoda. I on chyba też mnie nie poczul, bo choć naprawde wyciągalam swoje astralne dlonie (mamy sukces! czulam moje astralne dlonie i moglam nimi poruszać, dzikie to jest :P) to tak jakoś... ciekawe jak jemu poszlo? Aha, dla wszystkich tych, którzy myślą że my w to wierzymy: my w to nie wierzymy, my tego doświadczamy (bez żadnych środków dopingujących), czujemy i WIEMY, że to istnieje. No a jeżeli wy nie wierzycie to ulożcie sie wygodnie na lóżeczku, skupcie calą uwage na oddychaniu i nie ruszajcie swoim fizycznym cialem, totalne odprężenie, totalnie rozluźnienie, po 3 takich nocach powinniście coś poczuć :P.

GRAPHITOWA

Za pól godzinki transik. To czym zajmujemy sie obecnie to "spotkanie duchowe" polega to na tym, że po wprowadzeniu się w transik próbujemy poczuć astralnymi dlońmi drugą osobę i sęk w tym, żeby ona ten dotyk poczula :). Wczoraj czulam coś w tym stylu, zatem jest nadzieja że będa większe efekty (!!!). Nasze astralne lapki wyciagamy w strone naszych astralnych twarzy. No a jak się nie uda to popracuje z czakrami troszku, doladuje moje Trzecie Oko bo ostatnio dóżo przeszlo;). Dzieki Światlo_Ciemności za krzepiące slowa :*.  A teraz do pana Normalnego: odwal się i sam jesteś ćpunem, prosze zrób nam tą przyjemnośc i już nie komentuj więcej.

GRAPHITOWA

Dzis w nocy o polnocy jak zwykle robimy transik... Fajnie ze ktos nas akceptuje (pozdrowka dla Swiatla_ciemnosci;D )... Zobaczymy co dalej... WINIACZ